Hejka!
Dzisiaj pracowałam z ziemi z Jazzem na lonżowniku. Biegałam go ale nie bardzo, bo padało i było ślisko. Odkąd Jazz stoi z Barbie (tak jak już wspominałam wcześniej) strasznie zaczął cwaniakować. Dzisiaj tylko raz na początku brykną w moją stronę, ale kiedy już chwilę z nim popracowałam był już bardzo grzeczny. Później poszłam z nim na ujeżdżalnię rozgrzebywać zrębki☺
Pa pa, do napisania!
(Mam nadzieję że to będzie jutro)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJazz Absztyfikant na szczęście ciagle pamięta kto rzadzi na lonzowniku ✌️.
OdpowiedzUsuńNooo:)
Usuń