Hej!
Przepraszam za nieobecność.
Dzisiaj u koni jest pani kowal. Amir jest już wystrugany, Mossad jest w tej chwili. Potem Będzie Pysiu, następnie Jazz, a na koniec Petrus. Teraz jestem w domu, ale za chwilę idę tam znów. Wcześniej trochę jeździłam na Jazzie. Ania też była i na Jazzie jeździła. Jutro mam półkolonię końską w Stajni Pod Wiślanym Wałem.
Pa, do napisania, najpewniej do jutra!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz