Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 12 marca 2023

Jeździłam na Jazzie (rano) na padoku.

 Cześć!

Dzisiaj rano ok. 9 jeździłam na Jazzie❤Wiadomo że na początku musiałam go wyczyścić i osiodłać. Czyszczenia nie było dużo bo Jazz stoi w derce*. Najwięcej było zachodu z ogonem bo  było w nim dużo trocin. Dzisiaj siodłałam go sama ( bo Viola zajmowała się Mossadem). Na początku jeździć chciałam na ujeżdżalni, ale okazało się że jest za mokra😞 Padok też był mokry,więc głównie stępowałam.

Pa pa!


*Takie ubranko dla konia.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cześć!