Siemka!
Dzisiaj przed chwilą byłam u Jazzika. Na początku sprowadzałam go z pastwiska koło domu, potem go chwilę biegała a potem inhalowałam go. Nie mówiłam o tym ale Barbie kiedy zaczeła staż z Jazzem była chuda, a teraz ma trochę brzucha❤
Sorry ze taki krótki😔
Konie(c)
Pa pa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz