Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 28 lutego 2023

Zajmowałam się Jazzem

 Hejka! ❤

Dzisiaj byłam u Jazza i zajmowałam się nim. Na początku biegałam,  później pracowałam z nim z ziemi, a na koniec jeździłam na oklep. Najpierw na halterze a potem na cordeo. Wiecie cordeo to taka linka na szyi  konia którą się kieruje. Jak nie wiecie to zobaczcie w tym poście: https://zapatrzonawkonie.blogspot.com/2022/04/jazda-na-cordeo.html. Odkąd pisałam tego posta to minęło dużo czasu i już wiele razy jeździłam na cordeo, więc dobrze radziłam sobie z Jazzem. Nie pierwszy raz jeździłam na Jazzie na cordeo.

Pa pa!





niedziela, 26 lutego 2023

Dzisiaj byłam u Jazza

 Hejka!

Dzisiaj byłam u Jazza. Biegałam go i jeździłam na nim. Na początku pracowałam z nim z ziemi bo się wyrywał. Później biegałam go, a na koniec jak zwykle jeździłam na nim. Mama była z Amirem a tata z Petrusem. Kiedy go już wypuszczałam obniżył głowę i się do mnie przytulił ❤

Pa pa!







sobota, 25 lutego 2023

Jednak byłam u Jazza!

 Hejka!

Dzisiaj jednak byłam u Jazza! Co prawda tylko na chwilę, ale lepszy rydz niż nic. Biegałam go na ujeżdżalni. Był bardzo grzeczny więc gdybym miała więcej czasu to bym na nim pojeździła. Tak jak wspominałam dzisiaj nie ma za pięknej pogody. 

Pa!



?Jak korzystać z formularzu kontaktowego?

 Hej!

Wyjaśnię wam dzisiaj jak korzystać z formularzu kontaktowego. 

1. W okienku " Nazwa" wpisz swoje imię lub pseudonim. 

2. W okienku " E-mail" w pisz swojego E- maila.

3. w okienku " Wiadomość" po prostu napisz wiadomość. 

Pa, mam nadzieję że przyda ci się to 😊  



Wietrzne przygody z dzikami!

 Cześć!

Przepraszam za małą nieobecność.

U mnie wieję dzisiaj strasznie więc raczej nie pójdę dzisiaj do Jazza, a poza tym mama nie chcę. Dzisiaj kiedy mama kiedy wzięła Petrusa i chciała go przeprowadzić na dolną część pastwiska z lasu wybiegły dziki!🐗 Petrus wystraszył się  nadepnął mamę i pobiegł z Amirem na koniec pastwiska. Za dzikami pobiegł nasz pies Milva, ale chyba się ich później wystraszyła bo po chwili zawróciła i pobiegła do domu.  Mamię nic poważnego się nie stało, tylko trochę bolała ją stopa. 

Pa!

PS. To jest Milva.



  

środa, 22 lutego 2023

Zrób to sam - Dla Konia i dla Jeźdźca: Pasek do siodła

Zrób to sam - Dla Konia i dla Jeźdźca: Pasek do siodła:

 Nie trzeba kupować  paska do siodła, bo raczej masz skośnik a skośnik można używać jako pasek do siodła. Pasek do siodła pomoże ci przy bryk...





Jeździłam na Jazzie pracowałam z nim z ziemi i biegałam go

 Cześć!

Jeździłam na nim (tym razem w siodle) pracowałam z nim z ziemi i biegałam go. Był dzisiaj grzeczny. Na początku chwilę pracowałam z nim z ziemi, potem długo jeździłam, a na koniec chwilę biegałam go z Barbie. U Mossada i Pysia była pani masażystka, a poza tym jeszcze diagnozowała Amira i Petrusa. 

Pa pa!!!




wtorek, 21 lutego 2023

Moje zdjęcia na Rafałku z półkolonii z SPWW

 Hejka!

To moje zdjęcia na Rafałku z półkolonii z SPWW.






Zdjęcia mojego Hobby Horse którego zrobiłam w SPWW

 Cześć!

To są zdjęcia mojego Hobby Horse którego zrobiłam w SPWW.






Biegałam Jazza i jeździłam na nim na oklep

 Hej!

Biegałam dzisiaj Jazza i jeździłam na nim na oklep. Było wietrznie a na oklep jeździłam już na nim po ciemku, ale było super bo przecież " Najpiękniej na świecie jest na Jazza grzbiecie"* nawet jeżeli jet zimno :) Myślę że wy też tak uważacie. A kiedy go biegałam o dziwo nie brykał! (bo odkąd stoi z Barbie zawsze na początku bryka i próbuje pokazać że jest wyżej w hierarchii, ale nigdy to mu się nie udaję)

* Przeróbka "Najpiękniej na świecie jest na końskim grzbiecie" 

Pa pa!


poniedziałek, 20 lutego 2023

Biegałam Jazza i fajny rysunek

 Hejka!

Dzisiaj biegałam Jazza, choć nie było to zbyt przyjemne, bo wiało tak że myślałam że mnie zwieję i było już trochę ciemno. Jazz miał dużo energii i brykał na początku ale potem był już grzeczny. Chciałam wam by pokazać rysunek Jazza (nie mój, tylko kogoś kogo nawet nie znam) któremu zrobiłam zdjęcie w SPWW. Tak, bo Jazz był tam kiedyś dzierżawie. A jak już wspominałam o SPWW to moja koleżanka z półkolonii, Emilka przysłała mi zdjęcie Kali.

Pa!

Rysunek Jazza

Zobacz jaki podobny do prawdziwego!



Kala

 


niedziela, 19 lutego 2023

Bieganie i jazda na Jazzie

 Cześć!

Dzisiaj byłam u Jazza. Pewnie się dziwicie dlaczego wczoraj nie było postu. A to dlatego że byłam na noc u Zosi* Wczoraj byłam też u Jazza. Biegałam go dzisiaj po ujeżdżalni, a potem chwilę jeździła na oklep (dawno nie jeździłam na oklep) Pysiu próbował ugryźć Jazza przez ogrodzenie, ale Viola przegoniła go.

* Moja przyjaciółka która jeździ w SPWW.

Pa pa!

😊




czwartek, 16 lutego 2023

Żebyście nie pomyśleli że zapomniałam o Cepelce

 Hejka!

Dzisiaj post o Cepelce. Została uśpiona już pół roku temu, a ja nadal codziennie o niej myślę. Kiedy tak o niej myślę to po chwili łzy napływają mi do oczu. Wiadoma że teraz kocham Jazza, ale żaden koń nigdy nie zastąpi Cepelii. Z racji tego postanowiłam zrobić ten post, a w nim pokazać rodzinkę Cepelki! 

Cepelia:




Calipso córka Cepelii:

 Polonus ojciec Cepelii:





 Charyzma matka Cepelii: Nie mam zdjęcia!!! :(
Ale wiem że była gniada.






Saturn dziadek Cepelii: (od strony mamy)



Cembrowina babcia Cepelii: (od strony mamy) Nie mam zdjęcia!!! :(
Ale wiem że była siwa.










Livius dziadek Cepelii: (od strony taty)


Pomona babcia Cepelii: (od strony taty) Nie mam zdjęcia!!! :(
Ale wiem że była kara.












Pa pa !

środa, 15 lutego 2023

Biegałam Jazza na lonżowniku

 Hej!

Dzisiaj byłam u Jazza i biegałam go na lonżowniku. Jak zwykle na początku brykał ale po chwili był już grzeczny. Było dzisiaj słonecznie a Jazz kiedy jest słonecznie źle oddychał. Kiedy już skończyłam go biegać poszłam go wyczyścić. Czyściłam go w cieniu więc po chwili już dobrze oddychał.

Pa pa do napisania!!!



wtorek, 14 lutego 2023

Spacer po drodze z Jazzem

Hejka!!!

Dzisiaj (już trochę po ciemku) byłam u Jazza. Na początku go czyściłam (a to uwierzcie mi nie było łatwe, bo był cały z błota) Ale kiedy się już z tym uporałam postanowiłyśmy z Violą ze pospacerujemy sobie trochę po drodze. Jazz był grzeczny, a kiedy zrobił coś dobrze ja go chwaliłam, a on wtedy przytulał swoją głowę do mojej i jak to uznała Viola pytał "Tak? Zrobiłem dobrze?". 

No to tyle na dziś.
A tak! Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek! ❤💓💕💖💗💘💙💚💛💜💝💞
Pa pa!!!




poniedziałek, 13 lutego 2023

Praca z Jazzem

 Hejka!

Dzisiaj pracowałam z ziemi z Jazzem na lonżowniku. Biegałam go ale nie bardzo, bo padało i było ślisko. Odkąd Jazz stoi z Barbie (tak jak już wspominałam wcześniej) strasznie zaczął cwaniakować. Dzisiaj tylko raz na początku brykną w moją stronę, ale kiedy już chwilę z nim popracowałam był już bardzo grzeczny. Później poszłam z nim na ujeżdżalnię rozgrzebywać zrębki☺  

Pa pa, do napisania!

(Mam nadzieję że to będzie jutro)  



niedziela, 12 lutego 2023

Barby (Hollywood Barby Chic)

 Barby (Hollywood Barby Chic) to klacz rasy American quarter horse z 2002 - 04 -17Najpierw mieszkała w Happy Valley, potem z Jazzem w Stajni w Granicach a teraz w Kopytówce u Karoliny B i Marka. Ma bardzo miły charakter i ogólnie jest kochanym koniem. Ale strasz nie dużo je, Viola mówi że ona zjada siana dwa razy tyle niż Jazz!!! A wiecie Jazz jest dużym koniem a ona ma może z 150 cm w kłębie! Jej właścicielka Małgorzata pozwoliła mi na niej jeździć więc teraz i nią się zajmuje. 










   

Dzisiejszy teren

 Cześć!!!

Dzisiaj byłam w terenie na Jazzie z Violą i mamą. Mama nie jechała na Amirze, tylko go prowadziła w ręku. Za nim pojechaliśmy, u Jazza była Ania i na nim jeździła. Jazz był grzeczny, ale dzisiaj był strasznie strachliwy. Byliśmy odwiedzić po drodze Klacze ciężarne, Kare i Energę. Parę razy Jazz trochę podbiegał kiedy się czegoś wystraszył. Raz Amir się wyrwał mamie na błotnym przejściu i pobiegł, a Jazz za nim, ale udało mi się go zatrzymać. Kolejny raz wystraszył się szczekających psów. A raz przestraszył się kiedy mama krzyknęła na Amira. A na koniec kiedy już byliśmy koło pastwiska koni, na którym była Barbie i Petrus, zsiadłam bo Barbie i Petrus pogalopowali w naszą stronę. Zsiadłam bo bałam się że Jazz pobiegnie.

Pa pa, do napisania!!!



sobota, 11 lutego 2023

Rafael

 Rafael to kuc walijski z 2014 roku, który mieszka w SPWW ( Stajni Pod Wiślanym Wałem). Jest ślepy na lewe oko, bo kiedyś Roxi ( inny koń który mieszka w SPWW ) kopnęła go w oko, i od teraz na jedno oko jest ślepy. Miało to miejsce dwa lata temu. Jest maści gniadej. Jest on moim ulubionym koniem z SPWW.














 

Przejażdżka na Jazzie

 Cześć!

Dzisiaj jeździłam na Jazzie ❤ Co prawda tylko stępem bo jest gruda 😞 ale mimo wszystko było fajnie😊 Jazz bardzo się słuchał 😊 Wcześniej pracowałam chwilę z ziemi z Jazzem. To dziwne, bo podobno wczoraj był strasznie nie grzeczny, a nawet brykał w stronę Violę! 😲

No to, to już koniec. Pa, pa do napisania! 💬



piątek, 10 lutego 2023

Piąty dzień w SPWW, czyli ostatni!

 Hejka!

Dzisiaj był ostatni dzień w SPWW! :( Jeździłam dzisiaj na Rafałku (Rafaelu) i Johnym! Johny ma zaledwie 100 cm w kłębie! Na Rafałku było bardzo fajnie, ale w jakieś połowie jazdy Karolina na Winniem we mnie wjechała. a było to tak: ja na Rafale jechałam w lewą, Rafał jest na lewe oko ślepy. Winnie jedzie w prawą. Winnie miał dużo miejsca żeby mnie ominąć, ale we mnie wjechał. Gdyby Rafał nie był ślepy na lewe, to by to się ni stało. Na szczęście nikomu nic się nie stało, tylko trochę boli mnie noga. Johny jest strasznie leniwy. Jeździłam dziś na nim bez strzemion, bo na półkolonii była taka zasada że jeżeli pani musi przypominać o tym żeby konie w stępie zasypiały jeździmy całą jazdę bez strzemion. Johny na tej jeździe brykną mi z 20 razy. Johny ma tak wybijający kłus, że myślałam że zwymiotuję. Była dzisiaj na obiad pizza.

Pa, do napisania!!! 

PS. Tak jak wspominałam w ostatnim poście to jest mój setny! 

                

                                        Ja i Golden. 



                                          Ja i Liryk.



                                         Ja, Zosia i Elsora. 
    

czwartek, 9 lutego 2023

Czwarty dzień w SPWW

 Hejka!

Dzisiaj był czwarty dzień w SPWW. Czwarty, czyli przed ostatni! 😞 (Szkoda). Dzisiaj było super fajnie, chociaż nie było zawodów hobby horse. Jeździłam dzisiaj na moim kochanym Rafałku ❤ ( Rafaelu) i na Kali. Kala przy zagalopowaniu zawsze bryka, a dzisiaj bryknęła tylko dwa razy. Do SPWW przyszedł dzisiaj jakiś pies który nie należał do Pani Kasi, więc dała ogłoszenie na Facebooka, i po ok dwóch godzinach przyjechał jego właściciel i dał nam czekoladę. Okazało się ze ten pies mieszka w Marcyporębie, czyli w tej samej miejscowości co ja. Mieliśmy też dzisiaj grę terenową. W mojej drużynie o  nazwie Winnie były cztery osoby, a w drugiej o nazwie Kala trzy. Moja drużyna wygrała ale to tylko dlatego że Karolina z Kali pierwsza go wzięła, ale go wyrzuciła bo był w worku na śmieci, więc pomyślała że to są śmieci. A wtedy Zosia z Winniego wzięła go. Od razu kiedy wróciłam z SPWW wzięłam Jazza i pojechałam z Violą w 30 minutowy teren.

Pa pa do jutra!

PS. Jutrzejszy post będzie moim setnym na Zapatrzona w konie!







środa, 8 lutego 2023

Trzeci dzień półkolonii w SPWW

 Hejka!

Dzisiaj był trzeci dzień w SPWW. Miałam dzisiaj jazdę na Rafałku (Rafaelu) i Winnim. Obaj byli super grzeczni. Na Winnim galopowałam bez strzemion, a na Rafałku tylko kłusowałam bez strzemion. Później bawiliśmy się na sianie, a potem mieliśmy zajęcia z poprawy dosiadu na koniu. Jednym słowem było super fajnie. 

Pa pa, do jutra!

                                                                          

                                                      Dziewa ( mama Daisy)


                                                      Daisy 





Cześć!