Hejka! ❤
Dzisiaj byłam u Jazza i zajmowałam się nim. Na początku biegałam, później pracowałam z nim z ziemi, a na koniec jeździłam na oklep. Najpierw na halterze a potem na cordeo. Wiecie cordeo to taka linka na szyi konia którą się kieruje. Jak nie wiecie to zobaczcie w tym poście: https://zapatrzonawkonie.blogspot.com/2022/04/jazda-na-cordeo.html. Odkąd pisałam tego posta to minęło dużo czasu i już wiele razy jeździłam na cordeo, więc dobrze radziłam sobie z Jazzem. Nie pierwszy raz jeździłam na Jazzie na cordeo.
Pa pa!